niedziela, 25 września 2016

Rebel Yell Bourbon

Znów trochę czasu minęło od ostatniego posta, ale teraz już postaram się wrzucać coś w miarę regularnie. Tym bardziej, że materiału degustacyjnego nagromadziło się sporo, i trzeba nieco rozładować kolejkę.
Dziś coś lekkiego na rozgrzewkę, żeby nos i język wróciły do formy.
Rebel Yell to marka bourbonu raczej egzotyczna w naszym kraju. Wiadomo, że rynek dzielą między siebie duzi gracze, i bez małej fortuny wyłożonej na reklamę raczej nie wskoczy się do pierwszej ligi. Ale nie jest to droga butelka, więc może warto sięgnąć po nią choćby z ciekawości? Tak właśnie było u mnie. Bez wielkich oczekiwań, ale jakąś butelkę amerykańskiej whisky warto mieć pod ręką. A jeśli już mieć, to niech to nie będzie koniecznie JD czy JB. A czy warto mieć akurat tą? O tym dalej.